Читать книгу «Planety i gwiazdy. Wszystko w porządku» онлайн полностью📖 — Rem Word — MyBook.
image
cover















 








Góry Wenus. Kiedy widzisz ten krajobraz, nie możesz pomóc przypomnieć sobie wierszy z książki słynnego polskiego pisarza science-fiction Stanislava Lema «Astronauci»: «Planeta była zamieszkana przez zimne, liczące się stworzenia. Sto pięćdziesiąt lat temu, zaczynając wdrażać swój plan, dyskutowali przede wszystkim, czy ludzie mogą być przydatni do czegoś; i widząc, że nie byliby w stanie nas użyć, postanowili zniszczyć całą populację Ziemi. Środki, które chcieli w tym celu wykorzystać, nie powinny zniszczyć ani naszych miast, ani dróg, ani fabryk… aby później mogły zostać wykorzystane. Chcieli rzucić radioaktywną chmurę na Ziemię, a następnie, gdy napięcie jonizacji spadło, Biała Kula musiała wysłać tysiące statków, które zejdą na powierzchnię wymarłej Ziemi. Chcieli zniszczyć życie, ratując wszystko, co nie było życiem; obliczyli wszystko sumiennie, uwzględnili wszystkie czynniki, ale zapomnieli zawrzeć w obliczeniach jedno: siebie. Kiedy wielcy emitenci i Biała Kula byli już prawie gotowi, rozpoczęli wojnę na ostatnim etapie planu. Udało im się osiągnąć swój cel… ale na własnej planecie!..»


Trochę więcej. W odległych latach 70. i 80. dwie radzieckie misje z powodzeniem wylądowały na Wenus (rosyjska, jak wiadomo, planeta). Kamery klikają serię zdjęć. Pierwsze ujęcia pochodzą z okładek magazynów takich jak «Science and Life» i «Nature». Inne są zdeponowane w archiwach.


Podstawowe znaczenie: życie technologii na Wenus, takiej planecie, jest ograniczone do zaledwie półtorej godziny. Kolejne tranzystory zaczynają zawodzić. Obraz jest głośny. Fotografia – bohaterska misja sowiecka «Venera-7», sierpień 1970


Niestety stacja staje się nierówna, a kamery są nieco zakopane w ziemi


Nowe technologie umożliwiają filtrowanie irytujących zakłóceń. Obraz jest bardzo klarowny. Kołowrotki z filmami z lat siedemdziesiątych usuwamy z półki i znów wypuszczamy w biznes. Co widzimy ze świeżymi oczami?


Zanim weźmiesz szkło powiększające i zaczniesz przetwarzać stare, dobre zdjęcia, spójrz na Wenus oczami oświeconego artysty. Więc jest Wenus. Kto wie, może kiedyś drzewa z niebieskimi liśćmi naprawdę na tym rosły… Mówią, że teraz jest piekło. Temperatura wynosi 400 stopni, ciśnienie atmosfery jest na dnie oceanu. Można jednak dostosować się do pieczenia. Kości parowe nie bolą. Cóż, w głębi naszego Mariana Trench pływają także stornie.


Jedno ze stworzeń Wenus. Na niektórych zdjęciach jest, w innych już nie. To się czołga! Na kamieniach jest tylko rowek. Czy to skorpion, czy taki ślimak


Kolejny etap przetwarzania (nie wiem, może z udziałem nie tylko nowych technologii, ale także fantazji) – i widzimy ślimak dość wyraźnie. Dlaczego nie? Życie jest możliwe nie tylko na węglu, ale także przy użyciu bardziej odpornych na ciepło związków krzemu


Niektórzy naukowcy twierdzą, że są to takie grzyby Wenus. Zbyt surowo te kamyki wyróżniają się na tle ogólnego koloru i zaokrąglonego kształtu. Myślę, że to bardziej ostrygi.


Amerykanie, choć nie rzucają siły lądowania na właściwą powierzchnię Wenus, ale skanują jej powierzchnię z dobrym radarem. Jakość obrazu odpowiada optyce. Z powodu zbliżających się żółtych chmur nie ma innego sposobu na zobaczenie czegokolwiek. Co widzimy Jakaś baza Wenus lub forteca. Oczywiście zbudowałem to nie ślimaki


Przyjrzyjmy się bliżej. Imponująca konstrukcja przypomina ogromną batyskafę. Kto w tym mieszka? Gady według Igora Prokopenki (Ren-TV)? A może całkiem urocze humanoidy, takie jak księżycowa dziewczyna, którą Aleksiej Leonow i jego amerykańscy przyjaciele znaleźli w statku kosmicznym? Nie wiemy. Kiedy można skosztować smaku ostryg wenusjańskich? Ale co, jeśli są rozsądne? Tyle pytań i tak mało odpowiedzi.


Może te jasne czasy nadejdą, gdy ludzkość zjednoczy się i rzuci się na planety i gwiazdy. A nad gorącą powierzchnią planety miłości unoszą się tak wspaniałe miasta

Ziemia

Ziemia. Ona jest Gają. Chonia. Roman Tellus. Starożytna grecka bogini, uosobienie Ziemi, rodzi niebiańskie bóstwo, Urana, od którego po owocnym deszczu rodzą się wszystkie żywe istoty. Wnuk Gai, Zeus, usuwając z władzy ojca i sprawy, rządził planetą (większość Europy) aż do upadku świata starożytności. Oryginalna bogini sama rzadko ingeruje w sprawy bogów, ludzi i innych żywych światów, woląc udzielać rad i zachowywać wiedzę.

Z jakiegoś powodu świątynie nie są wznoszone na cześć bogini Gai, tylko sporadycznie ołtarze i rzeźby.

Ziemia – wraz z Merkurym, Wenus i Marsem – jest ziemską planetą, największą z nich, o aktywności geologicznej, silnym polu magnetycznym i ogólnie mówiąc żywą. Średnia średnica wynosi 12 742 km. Obwód wynosi dokładnie 40 000 km. Taka dokładność wynika z faktu, że w przeszłości miernik był definiowany jako sto milionów części odległości od równika do bieguna północnego przez Paryż. Pierwsza prędkość kosmiczna wynosi 7 91 km. c. Średnia temperatura powierzchni wynosi 14,8 C. Skład atmosfery wynosi 21% tlenu, 78% azotu i 1% innych gazów. Najwyższą górą jest Everest, w przeciwnym razie Chomolungma (Tybet), 8848 km. nad poziomem morza. Najgłębszą niziną jest Rów Mariana (między Australią a Japonią), 10 994 m poniżej poziomu morza. Księżyc zaczyna wirować wokół Ziemi 4,5 miliarda lat temu w wyniku zderzenia Gai z hipotetyczną planetą Theia wielkości Marsa. Według innej teorii (dlaczego nie), Selena wchodzi na orbitę Ziemi zaledwie 12 tysięcy lat temu, towarzysząc jej zjawisku falą docierającą do samego szczytu Everestu. Ziemia powstaje z planetoid, pyłu, gazów, fragmentów dysku protoplanetarnego w zaledwie 10—20 milionów lat, trzysta milionów lat wcześniej. Woda, niegdyś substancja składowa komet i asteroid, przepływa teraz przez banalną instalację wodociągową i wypełnia naszą szklankę.

Uważamy, że dobrze znamy naszą planetę. W rzeczywistości każde prawdziwe przedstawienie historii ludzkości rozpoczyna się 200 lub 220 lat temu, od czasu masowej dystrybucji prasy okresowej. To, co działo się wcześniej, to tylko spekulacje, przypuszczenia, fragmenty nieznanej całości. Ludzkość jest jak dorosła osoba próbująca zrozumieć, z jakiego wydarzenia w dzieciństwie pamięta siebie. Jednak dzieciństwo Ziemi jest ogromne. Spróbujmy wydobyć z głębi zbiorowej pamięci trzy ledwo odróżnialne i rzekomo stłumione obrazy:


Przedstawia zdjęcia powierzchni Ziemi w nocy z orbity Ziemi.


Dzięki obfitości światła można ocenić gęstość zaludnienia i rozwój gospodarek krajów


Ile wiemy o przeszłości i teraźniejszości niebieskiej planety? Historia jest bardziej prawdopodobna, co przedstawiają nam naukowcy, kierując się ich zainteresowaniami. Bardzo interesująca formacja na dnie Oceanu Atlantyckiego jest łatwa do znalezienia przy użyciu najpopularniejszego zasobu internetowego. Znajdź na mapie satelitarnej Sahara Zachodnia, Wyspy Kanaryjskie (na przykład Santa Cruz de Tenerife) nad i na zachodzie, podejdź do podnóża wspaniałego grzbietu łodzi podwodnej. Widzisz boki prostokąta przerażone równoległymi liniami, 120 i 140 kilometrów. Oczywiście są to pozostałości miasta-państwa, które można było porównać tylko z kambodżańskim Angkorem w szczytowym momencie. Trochę zmieszany przez szerokość linii – trzy kilometry. Można to jednak wytłumaczyć również przekazaniem kanałów żeglugowych lub pasów rozwoju miejskiego. Wyspy Madery znajdują się niedaleko Atlantydy. Mieszkańcy starożytnej metropolii, owszem, ci mężczyźni w przestronnych togach i ich pięknych kobietach z trudem mogli odmówić sobie w popularnym, tytułowym drinku.


Kontynuujemy podróż na zachód. Góra Ampere. Do tej małej dziewczynki w latach 1974—1980. Radzieckie statki są często wysyłane z solidnym bagażem sprzętu naukowego. Na głębokości 80—200 metrów kamery wykrywają kamienne płyty umieszczone w prostych liniach przecinających się pod kątem 90º. Te zabytki znajdują się dokładnie tam – 600 kilometrów na zachód, 200 kilometrów na południe od Gibraltaru, gdzie grecki filozof Platon wskazał lokalizację mitologicznej Atlantydy. Państwo zginęło, zstąpiło na dno oceanu, według tego samego źródła 12 tysięcy lat temu. Współcześni naukowcy oferują tę samą datę, co holoceński kamień milowy bogaty w katastrofy. Ale umysł odrzuca wszystko, co nie jest zawarte w fundamencie odbudowanego budynku Historii. Kontury starożytnego stanu są zadeklarowane jako hydrografy. Pieniądze są na wszystko, ale nie na nowych badaniach. W przeciwnym razie naukowcy będą musieli odpowiedzieć za swoją pracę, w której mocno wskazano, że dwanaście tysięcy lat temu człowiek nie mógł zbudować prymitywnej chaty, przyciąć skrobaka i podpalić


Ciekawa rzecz została odkryta w 1997 r. Przez szwedzką grupę badawczą Ocean X Team na dnie Morza Bałtyckiego. Jest to dysk o średnicy 60 metrów, szerokości 4—5 metrów, dwóch równoległych krawędziach, włazów, segmentów. Edukacja idealnie nadaje się do definicji «statku kosmicznego kosmitów». Dwieście metrów od niego jest inny podobny obiekt mniejszy. Czy rzeczywiście ma miejsce samobójcza bitwa powietrzna? Nurkowie wyposażeni w specjalny sprzęt są zanurzeni na 85 metrach – i nie są rozczarowani tym, co widzą. Sonar nie zwodzi. To naprawdę klasyczny latający spodek. Na podstawie materiałów z wypraw kręcone są filmy, publikowane są artykuły. Wtedy szum informacyjny ustępuje


To jest to, kosmici UFO. Albo, co jest możliwe, praca naszych odległych przodków? Prawdopodobnie nie są to baterie przybrzeżne i kawałek skały, który nie został wtoczony przez lodowiec… Co o tym sądzisz? Ale aparat psychiczny przeciętnego przedstawiciela ludzkości odrzuca tę wiadomość na bok. Nie chodzi o agentów rządu światowego, którzy próbują coś ukryć, ale w tym naszą własność. To, co nie jest istotne, jest tłumione przez specjalne mechanizmy ochronne psyche. To, co stało się z Ziemią w przeszłości, dzieje się w teraźniejszości, można ją zrealizować w przyszłości – odzwierciedlają się tylko wybrani Ziemianie. Może to ty i ja?


Sieć tuneli pod ziemią jest czymś, co może mieć największe znaczenie w oświeceniu samoświadomości ludzkości. Z jakiegoś powodu zjawisko to jest ignorowane przez rządy na całym świecie. Raporty o takich wynikach pojawiają się tylko sporadycznie w «specjalnych projektach» kanałów telewizyjnych o dość wątpliwej reputacji. Jest jednak trochę ziarna prawdy. Ponadto prawdę najłatwiej jest ukryć, jeśli mówimy o tym otwarcie i łączymy się ze sporami o «teorię płaskiej Ziemi» i wszechobecne gady. Tunel ten, według autora strony internetowej, rozciąga się gdzieś w pobliżu Bułgarii. Tutaj możesz jeździć konno. Głębokość takich konstrukcji zaczyna się od 200 metrów. Podziwiamy po cichu. Czy stary Ballogue wyjdzie z głębi struktury znanej nam z hobbita Bilbo?


Jeden ze stosunkowo małych tuneli położonych przez nieznaną cywilizację. Niektóre z nich są tak niskie, że zwykły człowiek może tylko czołgać się wzdłuż nich. I wydaje się, że jest to dość normalna wysokość dla budowniczych z wysokością, najwyraźniej około 1,2 metra. Lokalizacja tego konkretnego tunelu nie jest dokładnie określona przez autorów zdjęcia. To nie jest tak znaczące. Takie przejścia rozciągają się na tysiące kilometrów w różnych krajach, morzach, a nawet oceanach. Na przykład można przenieść się z Tybetu lub regionu Wołgogradu (grzbiet Medveditskaya) do Ameryki Północnej lub Południowej.


Tunel gdzieś pod Indiami. Wygląda na to, że lokalny smak luksusowej Golcondy, granatów, rubinów, zabawnych oczu szmaragdów jest nadal obecny tutaj. Ściany są stopione do stanu szklistego i dokładnie przetworzone.


Korzystając z danych NASA (Google Sky) przekazanych ludziom na Ziemi, entuzjaści badań ujawniają wiele ciekawych rzeczy w dalekiej i bliskiej przestrzeni. Prezentowany obiekt w kształcie cygara znajduje się na wysokiej orbicie ziemi. Półtora kilometra długości, sto metrów szerokości. Wygląda na to, że obcy obserwują nas uważnie.