Dekameron, Dzień siódmyGiovanni Boccaccio Dekameron, Dzień siódmy Dzień siódmy Już ze wschodniego nieba zniknęły wszystkie gwiazdy z wyjątkiem jednej, Lucyferem zwanej, która zza białych obłoków świtu jeszcze wyglądała, gdy marszałek wstał z łoża i z całym taborem wyruszył do Panieńskiej Doliny, ...